Archiwa tagu: dom

Bez trybu któryś tam, czyli poezja dołująca

„Jeżeli porcelana to wyłącznie takaKtórej nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu,Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak abyNie było przykro podnieść się i odejść;Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,Jeżeli książki, to te, które można unieść w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Pańcia osobiście | Otagowano , , | Jeden komentarz

Bez trybu 4, czyli rodziny znowu ubyło

W piątek odbył się pogrzeb teścia i tak pańcio w dwa miesiące został sierotką. Ze spraw przyziemnych – paµstwo przez kilka dni nie mieli wody, wywiercili nową studnię, zastanawiają się nad kupnem nowej pompy, niestety, trochę z kasą krucho, ostatecznie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano , , | 2 komentarze

Cicho, wiem.

Ale dalej mam jakąś barierę na pisanie. A Szczodre Gody odbyliśmy 19 grudnia – z różnych przyczyn. Prezentów nie było może zbyt wiele, ale Emma i tak w siódmym niebie. W tym wieku jeszcze cieszy prawie wszystko. Kilka dni wcześniej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Emma, Pańcia osobiście | Otagowano , | 5 komentarzy

Moje piękne krówki nareszcie są na swoim miejscu

O. W sensie, że na ścianie kuchennej. Nie pytajcie, dlaczego pańcio potraktował je jako jedność, nie robiąc żadnych przerw. też nie wiem. Ale i tak są boskie, c’ne? PS – Okropnie trudno robi się zdjęcia obrazkom. Zawsze odbije się któreś … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Pańcia osobiście | Otagowano | 3 komentarze

Pora na danie kaloryczne, czyli smalczyk

Dla ptaszków, oczywiście.

Zaszufladkowano do kategorii Pańcia osobiście | Otagowano | Dodaj komentarz

Szara woda, ciąg jeszcze bardziej dalszy

…czyli jak tatko potrafi zorganizować dzieciątkom niedzielę. Tu Junior po komendzie „odłamkowym ładuj!” :> Natomiast Lucek był w siódmym niebie. Tyle rozrywek pańcio specjalnie dla niego zarządził…! A tu woreczki z firanki, które pańcia poszyła w ilościach hurtowych, a Nastolatek … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane Muffinki | Otagowano | Dodaj komentarz

Szara woda, ciąg dalszy, czyli pańcio kreatywny. I cerkwie w większych ilościach.

Okazało się, że śmierdzi. W związku z tym pańcio kombinuje jak dodatkowo ją oczyszczać i jutro wielka akcja. Kazał pańci uszyć pierdylion worków ze starych firanek, sprowadził keramzyt i będzie napychał i montował jako filtr dodatkowy. Skombinował też boję, by … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane Muffinki | Otagowano | 2 komentarze

Szara, szara, szara woda. Jest.

Tędy zbieramy, plus tę spod prysznica i wanny i chyba pralki…? A tu jest oczyszczalnia, w której się zbiera i stąd rusza do, za przeproszeniem, kibelka. Pańcio powiedział, że w życiu nie wsiądzie do tej słodkiej kopareczki, bo jeszcze mu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane Muffinki | Otagowano | Dodaj komentarz

Zaiste, sama nie wiem, jak to nazwać…

W sensie, to ściereczka kuchenna. Dość stara. Wilk i owieczka, ok. Tylko co ten wilk ma w pasie…? I po co? Chyba dla wzmocnienia siły przekazu… PS – Pańcia wyjeżdża. Na czterodniowy urlop. Pańcio zły jak osa…Bo będzie musiał z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Wtręty różne | Otagowano | 2 komentarze

Muffinki leniwcowe czyli jeż i żur, czyli język polski fajny jest.

A, bo pańcia powiedziała, że nie będzie cykać pierdyliona zdjęć i obleci roślinki filmem… Co prawda, jutub długo nie chciał współpracować, aż pańcia założyła drugi kanał… bo na pierwszym ma dwa filmiki z dawnych lat… było, nie było, mamy nadzieję, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano | Jeden komentarz