Archiwum miesiąca: listopad 2018

O posłankach. Nie, nie tych z sejmu, brońbobrze…!

Posłanko boiskowe, strasznie zaszczane już jakiś czas temu, w końcu zostało wyprane i złożone do kupy. I wykorzystane modelowo. A nawet, powiedziałabym, kolektywnie. Publisia zwróci uwagę na dolną, lewą stronę zdjęcia. To przebiegający synuś szybciutko napisał „Tu byłem. Abelard Halik” … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Wtręty różne | Otagowano , , | 3 komentarze

Ziemniaczane puree o siwieniu, ciąg dalszy. A także o wzruszeniu Młodego.

Pańcio twierdzi, że gdyby nie osiwiał zaraz po trzydziestce, to niechybnie osiwiał by w tym miesiącu. Pańcia siwieje jakoś wolniej, ale wiem, że bardzo by chciała już być zwyczajnie biała, bo kolor typu „imbir z solą” niespecjalnie jej leży, posuwa … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane puree | Otagowano , | 11 komentarzy

Ziemniaczane puree o siwieniu, czyli ahoj przygodo.

Ciocia gossam ma trochę racji, że spacery z nami to lekki hardkor, a może nawet nielekki. Najpierw pańcio wybrał się z nami na spacer we wtorkowy poranek. We wtorki pańcia pracuje, więc Abelard zostaje w domu – zresztą on bez … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane puree | Otagowano , | 2 komentarze

Szyszka zawiadamia, że wróciła.

Aliści jest obrażona i nie życzy sobie pozować. Umieszczona w łazience, obszczała pańciowi koszulkę Legii. Jego wina, sieje ciuchami wszędzie, to ma za swoje!

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano | 3 komentarze

Barbarossa zawiadamia, że wrócił.

No. Wróciłem. Mufka: No, wrócił. I od razu naszczał w łazience. Pańcia: wrócił, ale optymizmem nie tryskamy. Uj z łazienką, gorzej, że stawiali go na łapy od środy, pobrali prawie pół tałzena a tak do końca nie postawili. I rokowania … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano | 3 komentarze

Komunikat krótki o Barbarossie.

Odjechał do szpitala. Kreatynina znowu przekroczyła mu 6. Poza tym, ma początki anemii. Podskórne kroplówki płuczące to za mało, jak widać, Barbuś będzie pobierał dożylne przez kilka dni. Plus witaminy i tak dalej. Ma w tej placówce opinię kotka miłego … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano | 3 komentarze

Mufka zawiadamia, że Bulwieć to nudziarz.

Pobaw się ze mną… Nie No pobaw się! NIE Oesu, jaki poważny sztywniak!

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane Muffinki | Otagowano , | 4 komentarze

Z cyklu – mam siostrzeńca, czyli o ewolucji.

Jędruś wraca z imprezki u kolegi. Kolega ma nowego braciszka, co Jędrek komunikuje mamie z pewnym wahaniem. Jędrek – … bo wiesz, mamo, ten mały to ma takie imię… Mama Jędrka (zaciekawiona umiarkowanie, bo niejedno dziwne imię w swoim bogatym … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Z manufaktury Megany – zapomniane ryczka

Ryczki…? W mój ulubiony wzór I w motyle Jak Publisia widzi, zrobione dość dawno…

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Manufaktura | Otagowano | 3 komentarze

Sezon orzeszkowy ogłaszamy za otwarty!

Niestety, poza wiewiórkami na orzeszki zgłaszają się sójki i sroki. Potrzebuję tira z orzeszkami! I w ogóle – jesień robi się głęboka. Hortensje przekwitły… I wczoraj zostały obcięte. Perukowce z kolei zakotwiczyły w ziemi po chorym rododendronie. Internety mówio, że … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano | 5 komentarzy