Archiwum kategorii: Rozmowy na dwie głowy

Rozmowy na dwie głowy, czyli bez lipy to lipa.

Małżon, (wróciwszy od barbero/fryzjera) – I on mi w końcu zdejmuje z pyska ten ciepły ręcznik i ja patrzę w lustro i … M (dramatycznie zawiesza głos) – i kogo ja w tym lustrze widzę? Małżonka (zawisa pytającym spojrzeniem na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | 2 komentarze

Rozmowy na cztery głowy, czyli jak się zostaje dziewicą wtórną.

Pańcia w przychodni odbiera wyniki swojej cytologii. Pani rejestratorka (PR) rzuca okiem i cmoka z podziwu. PR1 – No no, ależ ma pani idealny wynik, w tym wieku…? PR2 – No, zupełnie jak dziewica! Pańcia (ma skojarzenie*) – No, powiedzmy, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano , | Jeden komentarz

Rozmowy na dwie głowy, czyli pin up wilk.

Pańcia siedzi w fotelu a po jej obu stronach, symetrycznie siedzą oba czarne koty. Ramzes siedzi naprzeciwko i dostaje rozbieżnego zeza, usiłując mieć na oku oba koty naraz. Pańcio (z troską) – On chyba ma sklerozę, tyle tygodni, powinien już … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | Jeden komentarz

Rozmowy na dwie głowy, czyli tańczący z wilkami.

Pańcia na górze wyjmuje pranie z pralki, na dole po meczu wraca pańcio. Po paru minutach słychać jakby grzechot suchego psiego żarcia. Pańcia (wychyla się na górze schodów) – Karmiłam ich już!! Pańcio (odkrzykuje) – Mam nadzieję! Pańcia (wyjaśniająco) – … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | Jeden komentarz

Rozmowy na dwie głowy, czyli wakacje z duchami.

Pańcia śpi snem sprawiedliwego, albowiem jest już środek nocy. Dzwoni telefon. Pańcia zerka – małżonek. Zpa (z niepokojem) – Co się stało? Zpo (ni to nerwowo, ni to z podnieceniem) – Weź coś załóż, bo leje i chodź, Ramzes coś … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | 3 komentarze

Rozmowy na dwie głowy, czyli nowatorski dizajn łazienki.

Zpa (smętnie przygląda się podłodze w łazience, która po tym, jak pańcio mył prysznicem nad sedesem [ Publisia nadąża?] szczurzą klatkę… wygląda trochę, hm, niechlujnie. – Będziemy to sprzątać? (pluralis jest tu mylący, pańcia od dawna nie sprząta, bo nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | Dodaj komentarz

Rozmowy na dwie głowy, czyli obowiązkowa babcia.

Pańcia z sąsiadką zakończyły korzystanie z basenu, kolejno idą do szatni ogólnej. Sąsiadka – Gdzieś ty zginęła, nawet w kiblu cię szukałam…! Meg – Nigdzie nie zaginęłam, tylko obowiązki porządnej babci odwalałam! Sąsiadka (podejrzliwie) – To znaczy co? Meg – … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano , | Dodaj komentarz

Rozmowy na dwie głowy, czyli pełzająca inteligencja komputerowa.

Zpa (z jogurtem i łyżką w ręku, zirytowana usiłuje gdzieś usiąść) – Cholera jasna, że na każdym fotelu u nas leży kot, albo i dwa, to normalne i wiadomo, że można zrzucić, ale dlaczego tym razem wszędzie leżą laptopy, też … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | 2 komentarze

Rozmowy na dwie głowy, czyli lenistwo kreatywne, czyli pańcio nie zna się na żartach.

Zpa – Ty, weź mi pomóż, ser trzeba zetrzeć na parmezan. Marudziłeś, że nie ma, to chodź się przyłóż, bo ja nie mam siły. Zpo (niebotycznie zdumiony) – Ja marudziłem? W życiu! Zpa (nie odpowiada, tylko wlecze małżonka do kuchni) … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | 2 komentarze

Rozmowy na dwie głowy, czyli czarny humor, czyli problemy z zimowymi pogrzebami.

Pańcia (posępnie) – Odwilż. Pańcio (po 5 minutach, nie odrywając wzroku od laptopa) – Co z nią? Pańcia (gapiąc się w okno) – Nadeszła. Pańcio (po kolejnych 5 minutach) – To źle? Pańcia (rzeczowo) – Mamcia się rozmraża. Pańcio (trochę … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Rozmowy na dwie głowy | Otagowano | Dodaj komentarz