Archiwa tagu: weterynarz

Ziemniaczany komunikat krótki o kloszu bez jajek.

Synuś teraz siedzi pod pańciowym krzesłem i warczy. Przedtem siedział w pralni i strasznie płakał, pańcia nie mogła tego znieść. Tym cholernym kloszem wszystkich wali jak leci, a pańcię szczególnie. Poza tym, pańcia dostała zawału jak przyszło do płacenia. Czy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie | Otagowano , | 2 komentarze

Puree ziemniaczane o śpiewaniu i o tym, że jak się wali to wszystko. Prawie.

… bo fok to nie dotyczy, ofc. Czy ciotki znają niejakiego Henrego Lee? Czemu pytam? A, bo wczoraj minęły już dwa tygodnie, odkąd małej psinki nie ma z nami i pańcia zaczyna zauważać różne rzeczy. I wydawać dźwięki. Trzeba wam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Ziemniaczane puree | Otagowano , | 9 komentarzy

Meldujemy uprzejmie, że akcja o kryptonimie „Ten pan z torbą to tylko tak wpadł z wizytą” powiodła się w stu procentach.

Co prawda, pan osobiście załatwił jedenaście sztuk, pozostałą trójkę musieli już potem dopaść państwo we własnym zakresie. Dupencję zadenuncjował Filo, Celina zapomniała się i sama wlazła pańciowi na kark, jak tylko podejrzany pan odjechał, a na Kociołka susa dała pańcia … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Pańcia osobiście | Otagowano , | Dodaj komentarz