Nowiny, nowiny, nowiny!!!
Pańcia dziś wyskoczyła z 250 zł i już wie, że może zrobić sobie operację na oczka!!! Są zastrzeżenia – podobnież może to w jakiś sposób – w pańciowym wypadku, nie że u każdego! – sprowokować nadejście zaćmy a wtedy trzeba będzie operować znowu. Pańcia zataiła fakt, że chyba z obu stron ma przodków z zaćmą – w sensie Ojciec pańciowy miał na pewno, a co do pańciowej rodzicielki to na pewno miała jaskrę, a co do zaćmy to już nawet nie ma się kogo spytać. Ale coś się pańci majaczy, że owszem.
Tak czy siak pańcia jest gotowa podjąć ryzyko.
Problem w tym, że teraz pańcio musi wyskoczyć z 6.400 zetów a ostatnio się na pańcię obraził.
Bo, wyobraź sobie, droga Publisiu, pańcia uczyniła uwagę, że pańciowy powrót z biura o godzinie 23.00 to chyba lekka przesada.
No nic, się zobaczy, się weźmie pożyczkę, czy cóś, a na razie po badaniu i czterokrotnym zakraplaniu czegoś tam pańcia oczka ma jak talerzyki deserowe.
Wciąż.
W sensie to czarne w środku.
Takie O_O
Na szczęście w drodze powrotnej rozpoznała tramwaj, trafiła na dworzec a potem do pociągu, ale czy to już nie powinno przestać działać?
Pańcia mówi, że boi się jak podwodny wulkan…
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Aia - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
- JoasiaS - Kolejny pażdziernik
- Kotina - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
Archiwa
- lipiec 2023
- październik 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Tagi
- Barbarossa
- Benedict Cumberbatch
- Blue
- Bulwieć
- Celina
- decoupage
- dom
- Dupencja
- Emma
- Eugenia
- Filozof
- Fistasz
- futbol
- Gabunia
- Generał
- Geniek
- Junior
- Jędrek
- Kitka
- Kocioł
- komputer
- koraliki
- kos
- Kryzys
- kulinaria
- Lucyfer
- Masza
- Miętówka
- Mosiek
- Mufka
- pańcia ogólnie
- psi uchodźcy
- Ramzes
- rodzina
- rozmyślania
- Sielawka
- sport
- synuś
- szczurcie
- Szyszka
- sąsiadka
- urlop '14
- urlop19 Inflanty
- urlop Bol '18
- ziemniak
Kategorie
Meta
Zależy co to był za mydriatyk (lek rozszerzający „to czarne coś”). Fenylefryna rozszerza przez 2-3 godziny (maksymalnie, resztki zostają 36-48h), a taka atropina nawet i dwa tygodnie (ale max działania jest po dwóch godzinach i później stopniowo przestaje działać). Ale obstawiam że to był tropikamid i czarne powinno być normalne po 6h 🙂
No tego, to już wszystko wiem…
Meg, oczy powinnaś mieć jak filiżanki albo jak młyńskie koła, bo Okrągłej Wieży w Kopenhadze nie wymagam 😉
A poważnie to super, że masz możliwość naprawy podzespołów, bedziesz jak po tuningu 😀
Meg, oczy powinnaś mieć jak filiżanki albo jak młyńskie koła, bo Okrągłej Wieży w Kopenhadze nie wymagam 😉
A poważnie to super, że masz możliwość naprawy podzespołów, bedziesz jak po tuningu 😀
Jak Ci się uda, to może i ja spróbuję :/ Jestem w trochę lepszej sytuacji, bo moja matka nie ma zaćmy :/
1. „Zaćma jest chorobą dziedziczną TYLKO w wypadku tzw. „zespołów genetycznych”(np. brak jednego ucha, niedosłuch, przerost serca i zaćma w pakiecie). Inne postacie nie są dziedziczne.”
To był cytat – sama z siebie nie jestem taka mądra, ale na forum wypowiedziała się znajoma okulistka.
Dziadki mieli operację na oczy (wszystkie 4 sztuki). Straszna nie była, ale upierdliwe późniejsze zakrapianie się, pierdylionem kropelek, co pół godziny :/
Kajosza ma zaćmę i mówi, że Mu to nie przeszkadza, a ja mówię, że racja, nie musi mnie widzieć, ważne by słuchał 😉