Wesołych i nie pozwalajcie dusić karpi w balijkach.

Jak w tytule.
Bawcie się dobrze, i nie traćcie nadziei, że kiedyś mój komp zmartwychwstanie.
Osobiście mam nadzieję, że jednakowoż przed Wielkanocą.
Całuski od Ziemniaka zazdrosnego, Blue dziurawego, Fistasza odjechanego i Filozofa śpiącego.
A także kotów, które mają na wszystko wy… znaczy, wiecie co.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na Wesołych i nie pozwalajcie dusić karpi w balijkach.

  1. ~Goś pisze:

    Buziole dla Ziemniora, czary-mary na oddziurawienie Blue, dla Fistasza głask ostrożny bardzo, żeby chłopak na zawał nie zszedł, czochranko dla Filo!
    BTW, wczoraj mijaliśmy Moszną (korci żeby napisać „Mosznę”, toż to lepiej brzmi), w nocy śnił mi się Mosiek, kazał pozdrowić.

    • Megana pisze:

      Łooo. A mnie się nie śnił, łobuz jeden. Pewnie śni się głównie koledze Manolowi, on go drapał najbardziej fachowo.

  2. ~tsultrim-morelowa pisze:

    Życzę sobie świątecznie zmartwychwstania wątku 🙂

  3. ~tinga pisze:

    Kciuki ciągle mocno zaciśnięte, głównie w sprawie kompa, ale choinka tez by się przydała. Zwierzyńcowi całusy w mokre nosy, Wam zdrowia, sił i dużo Świątecznego ducha.
    Dobrych Świąt kochani 🙂

  4. ~kciuk pisze:

    Oczywiście, że jestem mocno zaciśnięta i też sobie życzę tego co Wam 🙂

  5. ~tsultrim-morelowa pisze:

    HEJ! W MEGANOWIE!! Gdzie jesteście? wszystko w porządku?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *