I zostać znienacka zapakowanym w transporter i pojechać na badania, a nawet na endoskopię.
Jak koleżanka Sielawka i pańcio wrócą to się zameldujemy.
PS – większe zdjęcia się przedziwnie rozjeżdżają na boki, w sensie obiekt robi się rozpłaszczony. Nie znoszę miniaturek, ale przynajmniej po otworzeniu zobaczycie kota, a nie jakiś placek.
PS. Pańcio wrócił sam, kota jest operowana. Całkiem się zapchała. Dalsze info raczej już jutro…
😐
tulimy mocno…
czymam kciuki ze wszystkich sił, no
Pisz co się dzieje, no! I jak wyglądała endoskopia – znaczy pokazała coś na jakim odcinku?
Jestem w pracy, wiem tylko, że Sielawka ma wysoką gorączkę. Endoskopia pokazała, że kot jest napchany żarciem i trawą, dlatego operowali. Trzustka wyszła przy okazji.
Kciuki trzymamy…