Się wietrzyły…
Z lewej Bianki, z prawej Jagódki.
Każdy się wietrzył…
A nie, przepraszam, nie każdy. Filozof miał przeczucia chyba.
Ja tylko mam nadzieję, że wcale nie – że jeszcze jednak nie:
Się wietrzyły…
Z lewej Bianki, z prawej Jagódki.
Każdy się wietrzył…
A nie, przepraszam, nie każdy. Filozof miał przeczucia chyba.
Ja tylko mam nadzieję, że wcale nie – że jeszcze jednak nie:
O czwartku ma być francowate 27-30 st C :-/
zastanawiam się, czy by nie popełnić seppuku, póki chłodno
nienawidzę upałów, no
o rany! jeszcze Ci za mało chłodu??
Ja sobie obiecuję, że nie będę narzekać na żadne upały!
Tylko niech wreszcie będzie słonko!!!!!!!
Pliiiiiiiiiiiiss!!!
Depresja jesienna za mną łazi….
Popieram!
w upale mam depresję letnią
o wiele silniejszą od jesiennej :-/
Upał?
Przydałby się…
A tak swoją drogą śliczne zdjęcia Wrocławia – jesienne i zimowe.