Rozmowy na dwie głowy, czyli pełzająca inteligencja komputerowa.

Zpa (z jogurtem i łyżką w ręku, zirytowana usiłuje gdzieś usiąść) – Cholera jasna, że na każdym fotelu u nas leży kot, albo i dwa, to normalne i wiadomo, że można zrzucić, ale dlaczego tym razem wszędzie leżą laptopy, też mam je zrzucić??
Zpo (z zatroskaniem) – Właśnie nie wiem, tak jakoś mi się ROZPEŁZŁY…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rozmowy na dwie głowy i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Rozmowy na dwie głowy, czyli pełzająca inteligencja komputerowa.

  1. ~Kotina pisze:

    🙂 🙂 🙂 🙂 to te cholery już łazikować się nauczyły ? 🙂 🙂

  2. ~Kotina pisze:

    🙂 🙂 🙂 to te cholery już łazikować się nauczyły 😉 🙂 🙂

Skomentuj ~Kotina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *