Pańcio (zapinając smycz Abelardzikowi) – A teraz możesz pobiec po schodach na dół, tradycyjnie jodłując.
Pańcio rozmawia z geriatrią, czyli jaka to melodia.
(Abelardzik udając się na spacer ujada, w sumie tylko do momentu wyjścia z domu, trochę to jednak trwa)
Pańcio (wzdychając) – Chłopaku, czy ty znasz tylko tę jedną piosenkę?
😀