Archiwum kategorii: Bez kategorii

Pożegnajmy Zuzę, zbyt młodą na umieranie…

Przez jeden dzień wydawała nam sie jakaś osowiała. Następnego ranka wyszłam z dziewczynami na spacer i znalazłam ją leżącą w jałowcach zaraz za płotem. Martwą i mokrą od deszczu. Zastanawialiśmy się nad sekcją, jednak odpuściliśmy temat. A zaraz następnego dnia … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Wojna i inne sprawy

Napiszę krótko – to co robią ruscy za naszą granicą przestało mi się mieścić gdziekolwiek, nie tylko w mózgu. Nie ogarniam, nie ogarniam, nie ogarniam też tego, że świat się gapi i w zasadzie nic z tego nie wynika, z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | 2 komentarze

Sowie góry i inne dziwy

W sensie ludzie w tych górach. W większości bardzo mili, pomocni i sympatyczni. Raz wróciłyśmy stopem, trzymając na kolanach wiadra z opieńkami. A jednocześnie okazało się, że zamieszkaliśmy u młodej rodziny, która nie wierzy w pandemię. Za to mają super … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze

Rozumiem, że wszystka Publisia zajęta tym samym co Pańcia…?

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | Jeden komentarz

Ułani

Sztuka. Rewelacyjna, przekłuwająca balonik naszego narodowego zadęcia i patriotycznego wzmożenia. Pani Seniuk wciąż w formie. Pan Radziwiłłowicz również. Młodzież spoko nadążała, a główna bohaterka takoż super. Im ktoś lepiej pamiętał romantyzm ze szkoły, tym lepiej się bawił, choć końcówka nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Pańcia osobiście | Otagowano | Dodaj komentarz

Oficjalny jubel na rozpoczęcie wesołego życia emerytki

Odbył się z knajpie „Kicia Kocia”, która dysponuje imponującym asortymentem kraftowych piw, alkoholi mocniejszych i drinków ogólnie. Żarcie (bardzo dobre) się zamówiło w pobliskiej restauracji. Wegetariańskie, rzecz jasna. Świeżo upieczona emerytka została uhonorowana kwieciem I prezentem w postaci ręcznie rysowanego … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Pańcia osobiście | Otagowano | 6 komentarzy

Remont, wytęż wzrok i znajdź

Pańcio (marszczy brwi i z natężeniem zaczyna się wpatrywać w kafelki nad zlewem) – One są nierówno! Fuga jest nierówno! Pańcia (w lekkim popłochu, pamiętając, jak pan Jacuś dwa razy kładł fugę na podłodze) – Ale to tak od początku, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | 2 komentarze

Remont, skutki uboczne

Mostek z palety i kilku desek, zrobiony rok temu na kilka tygodni. Nad rowem, w którym mają iść rury na tzw szarą wodę i do zbiornika na deszczówkę. Dzisiaj postanowił zakończyć działalność i posłużył się pańcią. Sam sobie zrobił dziurkę … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze

Ogród botaniczny PAN

Co tu gadać. To jest ten plus późnej i zimnej wiosny. Jeszcze kwitną bzy i konwalie i już kwitną rododendrony i irysy. Co tu gadać. Popatrzcie sami Jakby kto pytał, to ludzi było w… no, dużo. Na szczęście od czasu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | 2 komentarze

Xanadu dla Aii

Bardzo proszę, miau nie chce współpracować przy zdjęciach, więc wstawiam tutaj.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano | 2 komentarze