…
Happy Birthday
Dojmujące uczucie
że znów ubył
rok życia
Coraz szybciej
kurczy się
niepewna przyszłość
Przytłacza
ogromniejąca wciąż
przeszłość
…
Tak pisał w którymś swoim dniu urodzin Eligiusz Pieczyński.
Lilek, przyszywany wujek Lilek, przyjaciel mojego Taty.
Ogólnie biolog, ekolog, naukowiec, meloman.
Poeta.
Pogodnie melancholijny mistrz miniatur, które nazwałabym polskimi haiku.
Widywałam Go bardzo rzadko, tylko regularnie przesyłał mi swoje kolejne maleńkie tomiki wierszy i miniaturowych opowiastek. Osiem małych książeczek stoi na mojej komodzie przy łóżku, obok kilku innych książek – ważnych dla mnie dostatecznie, by nie tkwić w bibliotece na dole, w tłumie kilkuset lubianych, ale nie najważniejszych.
…
Na śmierć poetki
Umarła pani Agnieszka
poetka piosenki –
poinformowałem szpaka
w moim ogródku
Zmartwił się bardzo
a kiedy odleciał
pustka stała się jeszcze dotkliwsza
…
Pytanie o ciąg dalszy stawiał chyba przez całe życie, tak przypuszczam. I czasem nawet na nie odpowiadał.
…
Wyznanie wiary
Absolwentom biologii UW rocznika ’56
Wierzę że unikniemy nicości
i przetrwamy:
w dziełach (jeśli udało
nam się je stworzyć)
w genach (jeśli zdołaliśmy
je przekazać)
w pierwiastkach chemicznych
(które wejdą do obiegu)
Być może przetrwamy także
w czyjejś pamięci
(2001)
…
W mojej na pewno.
I na koniec mój ulubiony wiersz.
…
Dwie tęsknoty
Doprawdy nie wiadomo
która z nich smutniejsza
Tęsknota za tym
co bezpowrotnie minęło
Czy tęsknota do tego
co nigdy nie przyjdzie
…
Piękne te wiersze… Można gdzieś kupić Jego tomiki poezji?
Nie, drukowane były tylko dla przyjaciół. Chyba, że moja siostra ma jakieś nadprogramowe.
Wzruszające…
Ale jeśli to Twoje Urodziny- 100 lat 😀 😀 😀
Nie, no że skąd?
Zawsze smutno żegnać.
Przynajmniej zostawił piękne rzeczy po sobie
[’]