Późny niedzielny wieczór, Pańcia wraca z harcerskich ogniskowych wspominek (pierwsza rocznica śmierci Pepiego, choć na koniec wspominaliśmy raczej drogę na Ostrołękę. Nie pytajcie), gdzie wszyscy się solidnie sponiewierali, zmęczona i niewyspana, ale żywo zainteresowana sytuacją w domu.
Pańcia – Synuś był grzeczny?
Pańcio (krótko) – Nie.
Pańcia (spragniona szczegółów) – Jak nie?
Pańcio (obrzucając małżonkę złym spojrzeniem) – Bardzo nie. Wyobraź sobie, że on wyobraził sobie, że skoro cię nie ma, to ja też nie będę spał w łóżku…!
Pańcia (niedyplomatycznie zgina się ze śmiechu) – I co…? Spałeś na kanapie na dole?
Pańcio – Nie, no, dałem radę. Ostrzeliwałem się kotami, osłaniałem Mufką, a jak już udało mi się wskoczyć, to zbudowałem z Mufci i Genka barykadę między nami. Leżał bandyta na twojej poduszce i warczał, ale jak rano się obudziłem, to spał w swoim łóżeczku…
Pańcia (dalej niedyplomatycznie chichocze)
Pańcio (z pewnym zadziwieniem) – I niczego mi nie odgryzł.
Pańcia – Mówiłam, że jeszcze z Abelardzika będą ludzie!
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Aia - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
- JoasiaS - Kolejny pażdziernik
- Kotina - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
Archiwa
- lipiec 2023
- październik 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Tagi
- Barbarossa
- Benedict Cumberbatch
- Blue
- Bulwieć
- Celina
- decoupage
- dom
- Dupencja
- Emma
- Eugenia
- Filozof
- Fistasz
- futbol
- Gabunia
- Generał
- Geniek
- Junior
- Jędrek
- Kitka
- Kocioł
- komputer
- koraliki
- kos
- Kryzys
- kulinaria
- Lucyfer
- Masza
- Miętówka
- Mosiek
- Mufka
- pańcia ogólnie
- psi uchodźcy
- Ramzes
- rodzina
- rozmyślania
- Sielawka
- sport
- synuś
- szczurcie
- Szyszka
- sąsiadka
- urlop '14
- urlop19 Inflanty
- urlop Bol '18
- ziemniak
Kategorie
Meta
Yyyy…ludzie to może będą. Ale psy..?
:))))
Gienio na barykadzie, na pierwszej linii ognia, kły i pazury… mój bohater <3