I, oczywiście, zwolni państwa z kierowniczych stanowisk.
Bo te wszystkie fotki na łożu to ściema! Zwykłe ustawki! A jak gasną światła fleszy…
…to zwykły chów kartonowy, na dodatek na osobnika przypada zaledwie hm, jakieś 40 cm kwadratowych…?
No skandal i w ogóle zrobi się państwu audyt, czy cóś takiego.
PS – Uprzejmie informuję, że zwolniona pańcia wyjeżdża na weekend, a pańcio ma nadzieję, że to przeżyje i nic nie zostanie mu odgryzione.
Słodziutcy tacy…
Zarząd do wymiany. Zatrudnić kogoś kompetentnego w sprawach opery meksykańskiej, albo rzadkiej roślinności stepów australijskich. Podnieść standard życia mieszkańców oddziału. Minimum karton na głowę, chrupy do woli i dodatkowa puszeczka dla anemików 🙂
I jeszcze czekamy z zapartym tchem na post otagowany Pańcio, o treści: Pomocy, Synuś mnie bije! 😀
Nie bije nie bije tylko gryzie!
A potem : juz ugryzl:)
Eeee tam, zwykła demagogia.
Jam tam widzę, że co najmniej jeden kot jeszcze by się w pudełeczku zmieścił 🙂