Mało choruje.
Mało szcza po domu.
W ogóle nie szczeka.
W ogóle nie gryzie.
Każdego nowego witał zawsze z całą życzliwością.
No pies idealny.
Teraz żyje w swoim świecie, w którym 22 godziny na dobę śpi.
Pozostałe dwie godziny poświęca na spacery z pańciem i na zagłuszanie państwu tego, czego akurat słuchają.
Tupaniem.
Bo czasem włącza mu się tak zwany szwędacz.
Poza tym – nie ma wad.
Sto lat Filozofie!
(Filozof właściwie nie ma innych zdjęć. Więc data nie ma żadnego znaczenia. Jak pisałam – to jego zajęcie główne)
Idealny pies w idealnym miejscu 🙂
Sto lat, Filozofie 🙂 . Błogich snów w swoim świecie i cudownych spacerów w realu 🙂
Sto lat! 😀
Dużo zdrówka Filozofie 🙂
Sto lat Filozofie wspaniały i samych dobrych snów 😀
Spokojnych snów 🙂
Ależ przegapiłam ważną datę 🙁
Filozofie, samych dobrych snów! Biegaj, skacz, dokazuj, a po pobudce niech Pańcia podsuwa Ci michę pełną pyszności!