Teście po prawie dwóch latach

Z wizytą przybyli. Nie, żeby mieszkali w Australii, ale covid.

Goście w dom, uzbrajamy się w rzęsy! Niech se teściowa nie myśli, że jako emerytka postarzałam się czy coś. W życiu. Postanowiłam być piękna i młoda do śmierci!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na Teście po prawie dwóch latach

  1. kciuk pisze:

    Takimi rzęsami to można podrapać podczas powiatania 😉

  2. megana pisze:

    Cos ty, to najmniejszy rozmiar!

  3. JoasiaS pisze:

    Ale ładne! Nie odkleja się to w najmniej spodziewanym momencie? Łatwo założyć i zdjąć? Napisz! 🙂

    • megana pisze:

      Trzeba zdobyć wprawę, od pierwszego razu mi nie szło. Trzeba wiedzieć jaki klej jest najlepszy. Nie, jak sie solidnie przyklei to nie odpadają. A robią robotę.
      Znowu mi fotki wydłuża. Za uja nie wiem czemu :/

  4. Aia pisze:

    Super wygląda!
    Nie jestem fanką czarnych stonóg przyklejonych nad oczami, ale te wyglądają naturalnie i pięknie. I te kolory 🙂 widzę że masz nowe hobby artystyczne?

Skomentuj kciuk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *