Covidu, witaj :|

Ciekawe te wyliczenia covidowo-kwarantannowe. Junior siedział uziemiony u chorej dziewczyny na kwarantannie trzy tygodnie, wrócił o 22 wieczorem ostatniego dnia, a następnego rano już był chory. Dzięki temu teraz my wszyscy siedzimy na kwarantannie, Nastolatek nie może jechać na szkolne praktyki, ja na basen, a urodziny Emmy właśnie się odbywają bez nas.
Nie wspomnę o remoncie, który i tak się ślimaczył, a teraz, rzecz jasna, stoi całkiem.
I zapewne wszystko postoi tak jeszcze dwa miesiące, bo nie ma bata by się nie zarazić mając jedną łazienkę i wspólnego psa i kota, które wychodzić muszą, zwłaszcza Masza.
Dziękuję za uwagę.
Napisała wkurwiona pańcia osobiście.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Covidu, witaj :|

  1. Aia pisze:

    😐

    Szybkiego powrotu do zdrowia i normalności.

  2. Hańka pisze:

    O, rety! Trzymajta się i zdrowiejta!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *