I nóżkę posiadam, że już za chwileczkę babcia będzie mi buty pożyczać…
Wszystko przez to, że dziadek mi buty napompował…!
No, ale może dlatego potem się świetnie bawiliśmy, a babcia kręciła filmiki. A ponieważ zapomniała jak się wstawia…
Na szczęście mamy też fotki. Wejście po linach na zjeżdżalnię nie było łatwe, ale tata z dziadkiem pomogli!
Zjeżdżać to ja już potrafię doskonale sama, przodem, tyłem, dowolnie!
No cóż, potem wracaliśmy do samochodu i już tylko poganialiśmy ojca, nawet specjalny patyk miałam…
Tak na marginesie, tata wolał nie ryzykować, bo na zaparkowanie miał po dziesięć centymetrów z przodu i z tyłu, więc zaparkować musiał dziadek. Cwany tata bo mu szkoda autka zarysować! Się jeszcze na samochodach nie znam, ale mam w środku bardzo wypasiony fotelik, bo tata mówi, że bezpieczeństwo przede wszystkim! Dlatego przez okno mogę wyglądać tylko wtedy, kiedy gdzieś stoimy.
Kocham teraz Elsę, więc babcia wyspecjalizowała się w polowaniu na wszystko z Elsą
A prababcia Puszysta twierdzi, że ja to babcia, jak była mała. W sensie, nie prababcia, tylko babcia była. Ojej, to na razie trochę skomplikowane.
Poza tym, podobno rodzina się mnie nie wyprze, bo jak wszyscy kocham kluski. No kto by nie kochał!?
Jestem już w grupie przedszkolnej, mimo, że mam dopiero dwa i pół roku, ale podobno samodzielna jestem niesłychanie! No przeszsz! W końcu mam trzy bejbi pod opieką. W tym jedną czarnoskórą!
PS – nie, że ja taka elegancka zawsze, ale teraz wszak jestem Elsą. W sukni.
PS2 – ponieważ dziadziuś Romuś jest chory i był w szpitalu, to teraz lubelscy dziadkowie zamieszkali z nami. Jak jest fajnie, to nie macie pojęcia! Dziadek leży i nie może uciec! A babcia Iza i mama i tata i dynia i już się wszyscy szykujemy straszyć cały blok!
Widać, żeś zakochana we wnuczce po uszy 🙂
Meg, świetnie Ci w tych włosach!