Komunikat o Szyszce

Szyszka dzień spędziła w szpitalu na kroplówkach. Wyniki badań będą jutro, ale pani wet podsunęła nos pod szyszkową mordę i fachowo pociągnęła.
Mocznik czuć…
A dopiero co wszystko z nerkami było w porządku… :/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Komunikat o Szyszce

  1. Carmen201 pisze:

    I jak wyniki?

  2. megana pisze:

    Wcale nie są takie złe. Być może chudnięcie koty spowodowane jest czymś jednak gorszym, bo co prawda purchawka nie odrasta, ale mogła już wcześniej cichcem się na coś przerzucić. :/ Kitka też chora, Ramzes chory i ja chora i w ogóle za chwilę dom stanie na głowie, bowiem Junior wraca…

    • tinga pisze:

      Zdrowiejcie hurtowo i tuczcie Królową Purchla, a my trzymamy kciuki za dobre rozwiązania.
      To Wam się szykują czyste podłogi, bo tak mi się kołacze, że Junior był odpowiedzialny. Rany, rany, rewolucja!

Skomentuj PanPawel Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *