Pompony, pompony dla Hańki

Pomeraniany inaczej. Hańka z Pomorza, to sie zna. :)))
Dorzućcie sobie jeszcze kilka kolorów…

Ta pani nie mogłaby mieszkać w lepszym miejscu. Do obwodnicy ma najwyżej dwieście metrów, nikt normalny tam nie zamieszka i całe szczęście, bo jak pompony zaczynają szczekać, to słychać je i u nas za lasem…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Pompony, pompony dla Hańki

  1. Aia pisze:

    Pompony ładne, te pyszczki <3 choć ja tam bym je ogoliła na krótkowłosego psa 😉
    Ale ten charakter… krzykacze 😀 dobrze że nie macie ich za płotem 😉

  2. Hańka pisze:

    O, dla mnie? Wzruszonam!
    Ale proszę nie pakować wygranej – preferuję psy ciche i brodate.

Skomentuj Hańka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *