oesu, jak to dobrze, że zdecydowaliśmy się na to czyszczenie zębów. Bo to przy okazji – ”pani doktor, jemu coś nad okiem się zrobiło, ropień czy co, jak już będzie spał z powodu zębów, to może by sprawdzić”
Pani doktor najpierw zaserwowała antybiotyk, ale guzek, zamiast maleć to urósł. Więc Ziemniak został prześwietlony.
Krótko napiszę, bo nie ma co ściemniać. Ziemniak ma raka kości. Rak już zeżarł kawałek ziemniaczanej czaszki, co widać na zdjęciu, w sensie nawet tacy laicy jak my widzimy ubytek. Pani vet zapytana o widełki czasowe daje mu raczej dwa miesiące niż pół roku. Ponieważ jest też zdania, że już go pewnie trochę boli, od razu włączyliśmy tramal, a za kilka dni steryd. I obserwujemy.
Mufka z wrażenia dała sobie obciąć pazury i cóż – powoli szykuje się do przejęcia kroniki oddziału.
Prawdę mówiąc, wszyscy trochę czujemy się jakbyśmy tym przysłowiowym obuchem dostali, ostatni rak, jaki u nas gościł to rak dziąseł Stasia. Jeszcze będą wyniki cytologii wycinka, ale pani wet jest pewna swego.
Tym czytelnikom, którzy może mniej znają moje zasady, spieszę przypomnieć, że wyznaję teorię „lepiej dzień za wcześnie, niż godzinę za późno”. Innymi słowy, Ziemniak nie będzie cierpiał. Ale może jeszcze doczeka do cieplejszych dni, by poleżeć na słoneczku pod sosną.
Szczęściem w nieszczęściu jest tak łakomy, że tabletki pożera z mokrym żarciem i nawet tego nie zauważa.
No i tak to tak.
Ech. 🙁
To białe nad lewym okiem to ogolony guz właśnie.
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Aia - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
- JoasiaS - Kolejny pażdziernik
- Kotina - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
Archiwa
- lipiec 2023
- październik 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Tagi
- Barbarossa
- Benedict Cumberbatch
- Blue
- Bulwieć
- Celina
- decoupage
- dom
- Dupencja
- Emma
- Eugenia
- Filozof
- Fistasz
- futbol
- Gabunia
- Generał
- Geniek
- Junior
- Jędrek
- Kitka
- Kocioł
- komputer
- koraliki
- kos
- Kryzys
- kulinaria
- Lucyfer
- Masza
- Miętówka
- Mosiek
- Mufka
- pańcia ogólnie
- psi uchodźcy
- Ramzes
- rodzina
- rozmyślania
- Sielawka
- sport
- synuś
- szczurcie
- Szyszka
- sąsiadka
- urlop '14
- urlop19 Inflanty
- urlop Bol '18
- ziemniak
Kategorie
Meta
Ziemniaczku, Ziemniaczku, śpieszymy z tulasami, głaskami i co tam Szanowny Pan sobie życzy. Prosimy się nie forsować i wykorzystywać wszystko maksymalnie.
Ale i tak, szlag… 🙁
Bardzo mi przykro, Megano. Wyrazy uznania za to, że myślisz o jego samopoczuciu i braku bólu, a nie o ludzkim pragnieniu zatrzymywania kochanej istoty jak najdłużej tu. Życzę jak najmniej bólu, jak najwięcej jeszcze dobrego czasu i siły Wam.
Kurcze no, przecież to był nadspodziewanie młody pies – w porównaniu do tego ile zapowiadano, że ma lat jak do Was przyjechał.
Bardzo smutno, trzymajcie się!
Smutna nowina 🙁
Słów mi zabrakło :/
Masz rację, Meg – jak obuchem w łeb… 🙁
Smutne.Oj Ziemniaczku..
Ach Ziemniaku 🙁
Zła diagnoza, bardzo zła.. Ciężko się z Tobą będzie żegnać, fajny i ześwirowany psiak z Ciebie.
Meg, Ty wiesz co robić, na szczęście dla Ziemniaka, ale i tak przykro mi że musicie się z tym zmierzyć.
PS
„lepiej dzień za wcześnie, niż godzinę za późno” – to zdanie, przeczytane wiele, wiele lat temu na gdzieś na forum, zapadło mi w pamięć… Zostało wykorzystane w praktyce. I ciągle boli i mam gule w gardle.