Z cyklu – Emma, dociekliwe niemowlę, pewne rzeczy już wie.

Ha. Skończyłam pół roku i dostałam nowy mebel. I już wiem, do czego służą nogi – do zwisania i do machania.

Oczywiście, nie tylko. Odkąd chodzę na basen, nogi służą mi do pływania. Ale z basenu mam głównie filmiki, a babka M dopiero główkuje, jak je z telefonu wrzucić tu na bloga.

Poza tym, rodzice proponują mi różne dziwne rzeczy do jedzenia. Jako kobieta rozsądna, nie mówię od razu wszystkiemu nie, ale te tam słoiczki są lepsze i gorsze. Gorsze to te z marchewką. A najlepsze wyglądają bardzo podobnie – to te z dynią. Mówię wam, dynia jest kul!!
I nawet pokrywkę udało mi się wylizać!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Emma i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na Z cyklu – Emma, dociekliwe niemowlę, pewne rzeczy już wie.

  1. ~Kciuk pisze:

    Jaka to już duża panna.
    Za parę dni zajrzę a do pierwszej klasy będzie szła.
    Czas zasuwa,jak nie wiem co.

  2. ~JoasiaS pisze:

    A mnie się bardzo podoba fryzurka małej smakoszki 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *