Z tatkiem albo sie gada, albo sie śpi. Przy czym tatko zazwyczaj zasypia pierwszy… książka mu wypada…
A jak już dopilnuję, by dobrze zasnął to luuuzik. Mogę też się zdrzemnąć.
Tych rodziców to okropnie trzeba pilnować, ale fajni są!
Z tatkiem albo sie gada, albo sie śpi. Przy czym tatko zazwyczaj zasypia pierwszy… książka mu wypada…
A jak już dopilnuję, by dobrze zasnął to luuuzik. Mogę też się zdrzemnąć.
Tych rodziców to okropnie trzeba pilnować, ale fajni są!