Komunikat krótki o upadku morale i – niestety – podziałach. Lasu.

Otóż – po tak śmiałej kradzieży kości przez Ziemniaka, morale w geriatrii upadło nisko. Kość została ukradziona ponownie i zadołowana w najbezpieczniejszym miejscu w domu, znaczy na państwa łożu. Podejrzewany jest tandem Mufka-Abelardzik…

Po południu Ziemniak ukradł kolejną kość i spieprzał z nią, warcząc, tak żwawo, że znowu nikt nie zdążył zrobić mu zdjęcia. Obie poczwarki postanowiły mu darować życie, być może dlatego, że pańcio ograniczył strefę Schengen, wypożyczając płot. Małe psy cyrkulują swobodnie, zwłaszcza synuś ma wprawę, po przeciskaniu się przez dużo mniejszą szparę pod furtką. Ramzes nawet nie zdążył mrugnąć…

Niedźwiedzie, zwane też poczwarkami, mają do dyspozycji tak zwane podwórko, czyli kawałek lasu przed domem, a reszta – resztę. Siedzą na ganku, udając posągi…

Ale radary nastawione i czujność zachowana. Uwaga – ktoś idzie drogą! Obcy na dwudziestej drugiej! Do szczekania i do łamania tawuł i innych krzaków przy płocie gotowi…?

Koty niezupełnie dowierzają, że mogą już bezpiecznie sikać na dworzu, więc pańcia ma pełne ręce roboty przy usuwaniu skutków defekacji. Nie mniej postara się sprawozdawać, bo jak widać i Ziemniak, Abelardzik i Mufka rozpoczęli zorganizowaną działalność przestępczą, a Filozof woli się z poczwarkami nie widywać, albowiem obaj usiłują go niecnie wykorzystać. Seksualnie.
Kastracja obu umówiona na 5 maja. Obaj mają średnio dobre wyniki nerkowe, ale wet odkłada kurację na po zabiegu.
Pańcio studiuje katalogi bud z przedsionkiem, a pańcia psich fryzjerów.
Celina doszła do siebie, ale odmawia zażywania świeżego powietrza.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Komunikat krótki o upadku morale i – niestety – podziałach. Lasu.

  1. ~tinga pisze:

    Cieszę się że z Celiną już lepiej, bo akcja „kot na ząb” była nerwowa. I tym bardziej podziwiam straceńczą odwagę synusia i reszty bandy złodziejaszków kości. Ocenili z jaką prędkością Ramzes połyka koty, przeliczyli siły, ocenili zamiary i … Gienek pilnuje łupu w łożu.
    Dobrego weekendu dla wszystkich 🙂

  2. ~Kotina pisze:

    Piękne basiory robią wrażenia …. Mało kto będzie miał odwagę wejść im w drogę. Biedna Celinka trauma pewnie będzie ją trzymała jeszcze długo 🙁 Przed Twoim mężem, Meg, duże wyzwanie – ułożyć te piękne owczarki. Z ON-kami to da się zrobić – mój ułożył kilkuletnią Azirę – przywykła do mieszkania w bloku, stada kotów i zadziornego Fitusia, dla którego była prawdziwym bodyguardem 🙂 pzdr serdecznie

Skomentuj ~Kotina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *