Spłoszeni dziadkowie odwiedzają szpital.

Spłoszony i nastroszony był głównie świeży dziadek, który udawał że kaszle, stał na końcu korytarza i w ogóle starał się nie zbliżać do tego podejrzanego pakunku. Świeża babcia noworodków akurat się nie boi, gorzej będzie potem.
Na razie z dumą prezentuje pannę Emmę…


…która to panna na razie uznała, że lepiej nie patrzeć na tych dziwnych dorosłych.

A tu rozkochany i kupiony na wieki szczęśliwy tatuś. 😀

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na Spłoszeni dziadkowie odwiedzają szpital.

  1. ~Anneke pisze:

    Miłośnie tam u Was, to dobrze…. 🙂 Wszystkiego dobrego – Emmie, Rodzicom, Dziadkom <3 🙂

  2. ~Kciuk pisze:

    Babcia śmiało mogłaby mówić,że jest mamą 🙂

  3. ~Mefi pisze:

    Te Babcie teraz coraz młodsze 😀

    Gratulacje dla świeżo upieczonych Rodziców 😀

  4. ~Aia pisze:

    Przedostatnie zdjęcie od dołu jest fajowe 😀
    Gratulacje Rodzicom, że dziewczynka, a Babci odwagi w trzymaniu berbecia 😉

Skomentuj ~Mefi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *