Pańcio rozmawia z geriatrią, czyli jednak synuś.

Pańcio, odchylając kołdrę i wydobywając rozgrzanego, rozczochranego, rozespanego ale od razu rozwarczanego Abelardzika z pańciowych objęć) – No cicho Misiu cicho, po co budzisz mamusię, chodź do tatusia…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Państwo rozmawiają z geriatrią i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

1 odpowiedź na Pańcio rozmawia z geriatrią, czyli jednak synuś.

  1. ~Baltimoore pisze:

    😀

Skomentuj ~Baltimoore Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *