Pańcio rozmawia z geriatrią, czyli Chełm w hełmie. Albo odwrotnie.

Pańcio wydobywa Abelardzika spod biurka i niechcący po drodze stuka abelardzikowym łbem w biurkowy blat.
Pańcio – Aj, ojej, musisz uważać na ten pusty łeb, powinieneś chodzić w hełmie.
Po chwili namysłu – Powinieneś siedzieć w Chełmie, a do nas przyjeżdżać na weekendy…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Państwo rozmawiają z geriatrią i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Pańcio rozmawia z geriatrią, czyli Chełm w hełmie. Albo odwrotnie.

  1. ~Fenek pisze:

    Dobre. I w ten sposob wyszlo co o synusiu mysli Pancio:)

  2. ~Baltimoore pisze:

    Biedny synuś.
    To wygląda na przemoc w rodzinie.

Skomentuj ~Baltimoore Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *