No tak. Pańcia sprytnie najpierw daje obiad stresujący.
No trudno, muszę się przyłożyć…
Czy ja jestem jakiś ninja, czy jak… Jeb! Łup! Uwaga, skorupki fruwają!
Glum, glum, następny załatwiony. Dawaj nagrodę!
No tak. Pańcia sprytnie najpierw daje obiad stresujący.
No trudno, muszę się przyłożyć…
Czy ja jestem jakiś ninja, czy jak… Jeb! Łup! Uwaga, skorupki fruwają!
Glum, glum, następny załatwiony. Dawaj nagrodę!
Otwieracie okno i poleeeci? A jak nie wróci..?
Na razie – zonk.