Dobre rady cioci Dobra Rada, czyli koncik poradniczo – oszczegawczy Megany

Jeśli ktoś z Was, szacowna Publisiu przechodzi jakiś kryzys wieku: młodzieńczego/średniego/starczego, (niepotrzebne skreślić), ma dość wszystkiego a szczególnie nadmiaru zwierząt/dzieci/teściowej/męża (niepotrzebne skreślić) to niech uczyni następująco:
Niech wybierze najbardziej ruchliwe i namolne zwierzęcie, najbardziej się sprawdza niezbyt duży pies – i założy mu na głowę kołnierz, zwany pospolicie kloszem. Najlepiej trochę za duży.
Niech osoba staje blisko mebli, tak, by zwierzęcie w kloszu musiało się przeciskać między meblem a nogami osoby, koniecznie kloszem do przodu.
Niech osoba jak najwięcej wchodzi a zwłaszcza schodzi po schodach. Wchodząc, niech zachęca zwierzę, by ją wyprzedzało, schodząc, niech nagle hamuje, tak, by zwierzę z tyłu na nią wpadało z impetem.
Niech wciąga zwierzęcie na łóżko, by się z nim na tym łóżku przewalać, tak, by klosz był najważniejszym punktem zabawy.
Niech zachęca zwierzęcie do jak najczęstszego robienia siusiu, co wiąże się z koniecznością latania po schodach (patrz punkt trzeci) i otwierania zwierzęciu drzwi, albowiem przez klosz nie mieści się w kocim okienku. Niech wypuszcza zwierzę a potem wpuszcza przynajmniej kilkanaście razy dziennie.
Niech osoba pozwoli zwierzęciu spać pod łóżkiem i niech go woła jak najczęściej, siedząc, albo stojąc przy tymże łóżku i niech zwierzę się wydostaje z impetem kloszem do przodu, lądując na nogach osoby.
Niech osoba ubiera się, albo rozbiera stojąc w takim miejscu, by obok zmieściło się zwierzęcie z kloszem, niech osoba przemawia do zwierzęcia czule, tak, by zwierzę się szalenie cieszyło i biegało dookoła, machając kloszem, szczególnie kiedy osoba stoi na jednej nodze, drugą usiłując trafić w nogawkę spodni.
Niech osoba tak wytrzyma tydzień a jeszcze lepiej dziesięć dni.
Potem niech osoba zdejmie zwierzęciu klosz, wysmaruje nogi maścią na siniaki, policzy resztę zwierząt/dzieci/mężów i niech się upije z radości…

Ten wpis został opublikowany w kategorii koncik poradniczy i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Dobre rady cioci Dobra Rada, czyli koncik poradniczo – oszczegawczy Megany

  1. ~Nieznajoma pisze:

    Cześć wpadłam na tego bloga przypadkiem. Jest bardzo przystępny, dobrze mi się go czyta, a jego sens do mnie dociera. Niezależnie czy jesteś tu długo czy krótko życze Ci wytrwałości i doceniam Twoją pracę. Oby tak dalej! 🙂

    Twoja opinia również bardzo by mi pomogła jeden komentarz, odwiedziny znaczy dla mnie wiele.
    Mój blog traktuje o poglądzie na życie, bardzo abstrakcyjnym poglądzie osoby dorastającej.
    Z góry dziękuję 🙂

    http:/1198-dni.bloog.pl

  2. ~tinga pisze:

    Jak w tym starym dowcipie o Żydzie, mądrym rabinie i kozie. W roli kozy, Synuś, choć żeby być dokładnym to raczej klosz.
    Ępatyczna ciocia tinga 😉

Skomentuj ~Megana Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *