Otóż pańcia rankiem, zbierając się ostatecznie do pracy, połknęła swoje proszki i ten ostatni poszedł pańci trochę w poprzek. Niedobry znak – pomyślała pańcia ponuro, choć zazwyczaj stara się być na co dzień optymistką. Dotarła do pociągu, wsiadła, usiadła i wtem!
Zakuło pańcię za mostkiem. Zakuło a potem zabolało. I tak już zostało.
Mam zawał! – to pierwsza myśl, która przyszła do głowy pańci, obczytanej w medycznych przypadkach, zwłaszcza po tym, jak jej najlepszej przyjaciółce odrósł w głowie krwiak. Pańcia ma w małym palcu objawy różnych dolegliwości, w tym także te niespecyficzne. Aliści, ból za mostkiem był jak najbardziej specyficzny, więc pańcia trochę zbladła.
A pociąg jechał.
Ponieważ minął już Anin i szpital kardiologiczny na Alpejskiej, niesłusznym wydało się pańci robienie alarmu, w końcu ludzie do roboty się spieszą. A koło pracy ma inny szpital. Wiadomo, że jak człowiek przeżyje pierwsze trzy minuty zawału, to już żyć będzie.
Z tą pocieszającą myślą dojechała i bardzo wolnym krokiem udała się do tramwaju, a z tramwaju na wydział. Równie wolno przebrała się w strój służbowy i wkroczyła do pokoju socjalnego, gdzie jej koleżanka Agnieszka szalejąc niczym zielony diabeł tasmański w panice szukała mleka do kawy.
Mam zawał! – oświadczyła pańcia dramatycznie.
Nie widziałaś mojego mleka? – równie dramatycznie zapytała koleżanka.
W pudle pod stołem – odparła pańcia odruchowo.
Koleżanka Agnieszka szczupakiem rzuciła się pod stół, wyciągnęła mleko i wreszcie spojrzała na pańcię przytomniej.
Skąd wiesz? Zapytała, więc pańcia powiedziała skąd.
Zgagę masz, a nie zawał, uspokoiła pańcię koleżanka Agnieszka, tuląc ukochany płyn do popiersia – pewnie przez ten proszek w poprzek.
Aaaaaaaa… powiedziała pańcia i ozdrowiała z miejsca.
Żeby tak nasi lekarze ludzi uzdrawiali…!
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- Aia - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
- JoasiaS - Kolejny pażdziernik
- Kotina - Kolejny pażdziernik
- Aia - Kolejny pażdziernik
Archiwa
- lipiec 2023
- październik 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Tagi
- Barbarossa
- Benedict Cumberbatch
- Blue
- Bulwieć
- Celina
- decoupage
- dom
- Dupencja
- Emma
- Eugenia
- Filozof
- Fistasz
- futbol
- Gabunia
- Generał
- Geniek
- Junior
- Jędrek
- Kitka
- Kocioł
- komputer
- koraliki
- kos
- Kryzys
- kulinaria
- Lucyfer
- Masza
- Miętówka
- Mosiek
- Mufka
- pańcia ogólnie
- psi uchodźcy
- Ramzes
- rodzina
- rozmyślania
- Sielawka
- sport
- synuś
- szczurcie
- Szyszka
- sąsiadka
- urlop '14
- urlop19 Inflanty
- urlop Bol '18
- ziemniak
Kategorie
Meta
Złote kobiety wokół Ciebie orbitują, szczerozłote 😀
Nie czytam dalej, ja mam zawał!