Ziemniaczany komunikat krótki o stanie zdrowia mamci. Bezczelnie skopiowany.

Państwo po wizycie u weta. Mamusia niestety bardzo chora. Ma problemy z zastawkami – pierwsza rzecz kardiolog – umówieni są na piątek.
Mamcia ma guzy na obu listwach mlecznych, ale nie da rady wyciąć obu na raz, muszą być dwie operacje, jedna skorelowana ze sterylką.
Zęby do zrobienia bezwzględnie – trzecia narkoza.
W obu pachwinach duże przepukliny – koniecznie usg przed jakąkolwiek operacją.
Kołtun za uchem idealnie w kształcie drugiego ucha, pańcio narobił rabanu, że pańcia chce ucho psince obciąć. Pazury ofc do cięcia takoż, no, ale to norma.
Krew pobrana, co z niej wyjdzie to się jeszcze okaże.
Pańcio zdecydował się nazwać mamcię Phoebe.
A, pani wetka ocenia ją na 10 lat i sporo ciąż.
No, to ten tego.
Na razie tyle.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Ziemniaczane komunikaty krótkie i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na Ziemniaczany komunikat krótki o stanie zdrowia mamci. Bezczelnie skopiowany.

  1. ~tsultrim-morelowa pisze:

    No, żesz………. Biedna suczyna 🙁
    Młody jak?

  2. ~JoasiaS pisze:

    Dużo tego jak na jedną psinkę… 🙁
    Mocne kciuki za całokształt!

  3. ~Aia pisze:

    o losie 🙁 Tyle złego na jedną małą psinkę 😥 Jak można było do tego dopuścić. Jak patrzeć, za każdym razem, gdy łaskawie dawali Jej jeść…

Skomentuj ~JoasiaS Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *