Rozmowy na dwie głowy, czyli z szaconkiem do damy, panie dziejku.

Państwo wymieniają komunikaty na bbm
Pańcio – No i jak? Wróciłaś?
Pańcia – Tak. Psinka w porządku, ale bardzo jest rozczarowana, że nie wróciłeś razem ze mną.
Pańcio – Ja myślę!
Pańcia – Od razu poleciała pod bramę i czekała na ciebie.
Pańcio – Przeproś psa i powiedz jej, że wrócę wieczorem…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rozmowy na dwie głowy i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Rozmowy na dwie głowy, czyli z szaconkiem do damy, panie dziejku.

  1. ~JoasiaS pisze:

    Boskie! :-)))))))))

    • Megana pisze:

      Pańcio jest zawojowany do tego stopnia, że nawet nic nie mówi, kiedy Mufka wraca ze śniadania i wskakuje na niego, liżąc go po twarzy. A jest mniej więcej pięć po piątej…

Skomentuj Megana Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *