Iiiiiiiiiiiiiijjjjeeeest!!!

Ja pierdo…e!!
McGill wyeliminował Mistrzunia Świata!!
Hehehe, rudy wypłoszek – nawet rzęsy ma rude, kurde flak!
No dobra, jak dojdzie do finału McGill – Trump, to dopiero będę miała przekichane.
Bo kibicuję obu chłopakom!
No dobra, aż do finału postaram się małomównej Publisi nie zawracać głowy snookerem…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na Iiiiiiiiiiiiiijjjjeeeest!!!

  1. ~Aia pisze:

    Oglądało się, lata świetlne temu, może nawet w innym wcieleniu, snookera, tudzież inne bilardowe tricki 🙂 Potrafi wciągnąć.

    • Megana pisze:

      Siostro, nareszcie trochę zrozumienia u kogoś!
      Oh, potrafi, jeszcze jak! Mnie do tego stopnia, że tych pojedynków, w których bardzo, ale to naprawdę bardzo za kimś kibicuję – to nie mogę oglądać, wychodzę, patrzę przez palce, wydaję okrzyki, no zachowuję się gorzej niż pańcio podczas meczu…

      • ~tinga pisze:

        Zapisuję się do klubu 😀
        U nas jeśli telewizor jest włączony to najczęściej na Eurosporcie, nie zawsze oczywiście oglądamy aktywnie, ale okiem rzucamy. Naszym czasożercą jest tenis, ale taki mistrzunio Selby wpadł nam w oko jak się pokładał na stole w opiętych spodniach 😉 Uwielbiamy oglądać nowe sporty i ogarniać zasady na podstawie obserwacji tylko, najlepsza zabawa!
        I też oglądałam jak prawie przegrał z Muflinem, stan 9:9 przyprawił nas o szybsze bicie serca.
        Tylko dlaczego finał jest w poniedziałek?

Skomentuj ~Aia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *