Murzyn i inne numery.

Nie będę wytykać palcami, ale jedna ciotka bez sumienia podesłała mi ten filmik i złamała mi serce.
Murzyn
Może oficjalnie ogłoszę – do końca kwietnia żadnych adopcji.
Poza tym, miało być coś malutkiego, sajz kartoflany, nie ziemniaczany nawet.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na Murzyn i inne numery.

  1. ~Aia pisze:

    Zryczałam się..

  2. ~tinga pisze:

    a ile takich Murzynów gdzieś tam czeka 🙁

  3. ~Carmen pisze:

    Meg, tutaj: https://www.facebook.com/events/1404419683175948/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular
    piszą, że Murzynek jest w dt! To tak żeby Ci się serduszko zrosło:)

    • Megana pisze:

      Ah, Carmen, cały dzień się zastanawiałam nad różnymi rzeczami i nawet zadzwonić miałam, by pogadać z kimś rozsądnym (czyli z Tobą), ale okazało się, że Filozof…
      Nie, to muszę wpisik zrobić.
      Co do Muszyna – akurat najbardziej mnie rozwaliły te psy, których nie można rozdzielać…
      Ale eru Ci zapłać za odrobinę pociechy.

      • ~Carmen pisze:

        Eru mi zapłaci z pewnością w Kotach jak go znam. Ale niech mu będzie jeśli taki Murzyn mógł po 10 latach mógł wyjść ze schronu:) Filmu nie oglądałam bo już samo ogłoszenie spowodowało u mnie utrudnienia w spaniu, ale mam nadzieję, że Dziewczyny pójdą za ciosem i te Psiaki, o których piszesz, też skutecznie nagłośnią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *