Normalnie nie wiadomo, kto…

…dzielniejszy.
Pańcia napiekła pierniczków – w tym roku przebojem okazał się kulawy reniferek, którą to foremkę pańciowa przyjaciółka pożyczyła od znajomej…
[singlepic id=265 w=320 h=240 float=none]

…natomiast w tym czasie, zostawiony sam w domu pańcio wyprał i wyczesał psa i proszę – mamy prawie czarnego wilka, który prawie nie śmierdzi!
[singlepic id=266 w=320 h=240 float=none]

I nawet potem łazienkę umył.
Pańcio, znaczy.
Szkoda, że się nie rozwinął na inne pomieszczenia, no ale cóż.
Faceci to inne białko, nie wymagajmy za wiele.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

4 odpowiedzi na Normalnie nie wiadomo, kto…

  1. ~tsultrim-morelowa pisze:

    jessssuuu, jakie piękne – tylko nie wiem kto bardziej – czy jelenie, tzn te renifery czy pies o_o

    Skąd ten pies sie tak w ogóle wziął taki sponiewierany? znaczy był sponiewierany..

  2. Megana pisze:

    neee, sponiewierany nie, po prostu czymś cuchnącym wyświniony ponad schroniskową miarę. Coś mu futro posklejało i nie chciało się wywietrzyć.

  3. ~tsultrim-morelowa pisze:

    Normalnie – to dlaczego tu się nikt nie odzywa???

  4. ~Kropkaa pisze:

    hehe te Renifery wyglądają jak Łosie 😉

Skomentuj Megana Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *