[singlepic id=264 w=320 h=240 float=none]
Generalnie produkcja trochę kuleje, bo nie dość, że bez przerwy coś się dzieje w domu, to jeszcze i w pracy nadmiar pracy.
A teraz idą święta, które bardzo lubię pod względem gastronomicznym, więc żegnajcie koraliki, witajcie pierniczki, uszka i pierogi…
Ech.. Megana, Megana…
Czy lubienie 'gastronomiczne’ przekłada sie tylko na gotowanie czy też jedzenie? 🙂
Właściwie to głównie na jedzenie…
CUDNOŚCIOWE!