Zawiadamia się uprzejmie, że jakby się kto pytał…

dlaczego pańcia zaginęła w boju, to musicie wiedzieć, ciotki drogie, że dzika róża, w tym wypadku konkretnie rugosa, to strasznie aspołeczna jest.
Wszystko trzeba zrobić za nią. Wszystko. Pojechać po nią, nazbierać, oczyścić, umyć, pomrozić (tę dorodniejszą), ususzyć (tę gorszą, czyli wypierdki mamuta) a potem nastawić.
Czeremcha też nieużyta, no a z głogiem to już zupełny dramat będzie…
[singlepic id=196 w=320 h=240 float=none]

Poza tym – na allegro została zdobyta i nabyta komoda.
[singlepic id=194 w=320 h=240 float=none]
I trzeba było wywalić poprzedni mebel i zdobycz zagospodarować.
[singlepic id=195 w=320 h=240 float=none]

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pańcia osobiście i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na Zawiadamia się uprzejmie, że jakby się kto pytał…

  1. ~tinga pisze:

    Mam nadzieję, że ta cała ciężka owocowo-winna robota sprawia Ci frajdę, bo brzmi jak niezła harówka.
    Komoda miodzio, a zagospodarowanie jeszcze lepsze!

  2. ~Megana pisze:

    No pewnie – w końcu jestę miszczę winisrskim 😀

    Komodę trzeba zdobywać, bo już nie produkują dawno :/
    Jeszcze jedna by sie przydała.

  3. ~tsultrim-morelowa pisze:

    Mmmm .. komoda śliczności!

    W sumie z tymi owocami to i tak masz dobrze, że masz gdzie zbierać 🙂
    Z robotą przy nich to już .. hmm.. bez zazdroszczenia się obejdę.

  4. ~Aia pisze:

    Udało się w końcu zdobyć komodę i to chyba w świetnym stanie, gratuluję 🙂
    Urządzona wygląda fantastycznie. Piękna prezentacja Twoich wyrobów.
    A za różę to ja chętnie bym to wszystko porobiła… przynajmniej ją pozbierała i oczyściła. Za głóg też.

Skomentuj ~tsultrim-morelowa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *