A tymczasem w manufakturze Megany zamówienie na błękit dla odmiany.

Nie czuję, jak rymuję, a tu niebieskości na bogato. Tym razem osiem odcieni. Mam nadzieję, że się spodoba.
[singlepic id=97 w=320 h=240 float=none]

Ten wpis został opublikowany w kategorii Manufaktura i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

0 odpowiedzi na A tymczasem w manufakturze Megany zamówienie na błękit dla odmiany.

  1. ~Aia pisze:

    Ależ paleta niebieskości! Naszyjnik hipnotyzuje 😀
    Skoro da się 8 odcieni, to fajnie by chyba wyglądała taka tęcza z 7 kolorów :>
    Szkoda, że u mnie nikt nie nosi biżuterii, fajnie było by sprezentować takie dzieło, bo jest zachwycające – szczególnie na żywo zachwyca 🙂

    Pozdrawiam
    A.

    • Megana pisze:

      Rozmyślałam o tęczy, ale trochę inaczej skonfigurowanej, na razie mam po pierwsze urlop, po drugie zamówienia na inną kolorystykę.
      Poza tym, mam już miliony koralików, ale – kuźwa – tęczy nie skompletuję bez zakupów dodatkowych.
      Poczekam…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *