O, fajny tutorial, jak zrobić kolczugę. Sweterek na drucie, jak mawiają moje przyjaciółki. Widzę, że wzór jest 4:1 (są też opcje 6:1, gdzie jedno kółko łączy sześć innych).
Będziesz robić sweterek, czy tylko wykorzystasz element do czegoś?
Ja… od 45 lat ją oglądam od czasu do czasu i, chyba że coś się zmieniło w ciągu ostatniego tygodnia, ma dwie ręce, dwie nogi (w tym jedną chwilowo kulawą) i jedną głowę 🙂
Nie trzeba czterech, dwie ręce w zupełności wystarczą. Mam taki „sweterek”, dostałam od przyjaciółki, jej rękodzieło. I ona w takim okazyjnie chodzi, też własnej roboty. Kółeczka tylko odrobinę mniejsze niż te na tutorialu.
Nie powiem puknij siem, bo każdy musi sam spróbować 🙂 Ale ciężko to idzie. Ja już kółeczka miałam przygotowane, tylko spleść, a i tak nie dałam rady. No, ale może materiał by za twardy.
:)))))))))))))))))))))
Super narzędzia!
Czyżbyś miała mieć następne … zajęcie?
o rany 🙁 co to ma być !
Kolczuga. Megana się zbroi.
Weź pani nie strasz, coś znowu się dzieje? Boję się zaglądać tu i ówdzie…
Ne, ne – to tylko przypuszczenie bez konkretów. Nie wiem gdzie nie zaglądasz 🙂 ale nie zauważyłam, żeby się coś działo.
O, fajny tutorial, jak zrobić kolczugę. Sweterek na drucie, jak mawiają moje przyjaciółki. Widzę, że wzór jest 4:1 (są też opcje 6:1, gdzie jedno kółko łączy sześć innych).
Będziesz robić sweterek, czy tylko wykorzystasz element do czegoś?
Puknij się 😉 do tego to trzeba mieć 4 ręce… co najmniej…
’co najmniej’ jest dobrym słowem , taaa
Ale kto tu widział Meganę na własne oczy?
Ja… od 45 lat ją oglądam od czasu do czasu i, chyba że coś się zmieniło w ciągu ostatniego tygodnia, ma dwie ręce, dwie nogi (w tym jedną chwilowo kulawą) i jedną głowę 🙂
Nie trzeba czterech, dwie ręce w zupełności wystarczą. Mam taki „sweterek”, dostałam od przyjaciółki, jej rękodzieło. I ona w takim okazyjnie chodzi, też własnej roboty. Kółeczka tylko odrobinę mniejsze niż te na tutorialu.
A ja jak zwykle spóźniona …
Nie powiem puknij siem, bo każdy musi sam spróbować 🙂 Ale ciężko to idzie. Ja już kółeczka miałam przygotowane, tylko spleść, a i tak nie dałam rady. No, ale może materiał by za twardy.
Meg, na wojnę się zbroisz? 😉